Kartony, worki i kolorowe karteczki…
Kartony, worki i kolorowe karteczki, czyli klika sposobów na okiełznanie chaosu.
Lekkie, pakowne i łatwe w transportowaniu worki na śmieci nie zawsze stanowią najlepszy materiał pakunkowy. Z całą pewnością nie nadają się do długoterminowego przechowywania ubrań, bielizny pościelowej, a nawet samych poduszek i kołder. Dlatego w przypadku długiego przewozu lub konieczności składowania rzeczy w garażu, piwnicy czy magazynie warto sięgnąć po „zdrowe” zamienniki. Fanom worków polecamy poszwy na kołdry i poduszki z naturalnych tkanin, a wszystkim pozostałym kartony.
Kartony mają wiele zalet i mogą nam w znaczący sposób pomóc okiełznać „poprzeprowadzkowy” chaos. Pakując rzeczy do kartonów miejmy pod ręką gruby flamaster, a w głowie – dostosowany do naszych potrzeb – system identyfikacji wizualnej. Z pewnością nie zapamiętamy, czy dany karton zawiera ubrania z szafy w holu czy pluszaki naszego dziecka. Dlatego warto go odpowiednio opisać. Poza standardowymi opisami typu: „szkło”, „ubrania Tomek”, „książki”, itp. warto zastosować system identyfikacji zrozumiały dla pracowników firmy przeprowadzkowej. Mogą to być kolejne litery alfabetu, nazwy pomieszczeń albo figury geometryczne. Później, wystarczy tylko przykleić do drzwi lub ścian poszczególnych pomieszczeń odpowiednie oznaczenia, a ekipa wnosząca kartony do naszego nowego mieszkania lub domu będzie wiedziała gdzie je zostawić.